Travel on Gravel!

kubolsky
Miasto w deszczu
Wtorek, 25 czerwca 2013 Komentarze: 2
Dystans 9.40 km
Czas 00:35
Vśrednia 16.11 km/h
Uczestnicy
Sprzęt [RIP] Kross
Po południu dostałem sms-a od Marcina z informacją, że ICM prognozuje przerwę w całodniowych opadach deszczu i w związku z tym proponuje On wspólne kręcenie. Umówiliśmy się na start o 17:00 z Rynku. Przyjechałem ciut przed czasem i mimo delikatnej mżawki na starcie, na miejsce spotkania przybyłem suchy. W oczekiwaniu na Marcina popatrzyłem na wystawione fotki. W międzyczasie znowu zaczęło siąpić z nieba.

Wystawa fotografii na rynku w Gnieźnie © kubolsky


Marcin zjawił się pięć minut po czasie. W związku z niepewną aurą, ale póki co jeszcze znośnym deszczykiem zaproponowałem drugą część miejskiego keszowania. Ruszyliśmy ku pierwszej skrzyneczce - "Samolocik" przy ul. Słowackiego. Na miejscu okazało się, że opad przybrał na sile, więc z frajdy z jazdy i funu z keszowania nici. Zadecydowaliśmy, że wracamy do domów. Ja jeszcze przez Park Miejski śmignąłem do PiP, a ze sklepu już w strugach deszczu do domu. Tym razem wróciłem niczym zmoknięta kura.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło (no prawie) - licznik i oświetlenie faktycznie okazały się odporne na deszcz. Z drugiej strony spodenki i bluza nie do końca...

Komentarze

kubolsky 20:11 wtorek, 25 czerwca 2013
Trzeba było wcześniej dać cynka że nie pada :P Tu mniej lub bardziej naparza cały dzień i człowiek boi się ruszyć gdzieś dalej. Tym bardziej po ostatnich wpadkach z radarem pogodowym czy ICM-em ;)
sebekfireman 18:46 wtorek, 25 czerwca 2013
Trzeba było na Trzemeszno jechać - tu nic nie pada od południa :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

TROCHĘ O MNIE

Ten blog rowerowy prowadzi kubolsky z miasta Poznań
  • Mam przejechane 76058.66 kilometrów
  • Jeżdżę ze średnią prędkością 21.87 km/h


76058.66

KILOMETRÓW NA BLOGU

21.87 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

144d 21h 38m

CZAS W SIODLE