Jeśli tak mają wyglądać deszczowe dni to jestem na tak! ⛅
Kategoria solo
Piątek, 1 maja 2020
Komentarze:
7
Dystans
45.39 km
Czas
01:41
Vśrednia
26.96 km/h
Prognozy na resztę tygodnia poczynając od dnia dzisiejszego zapowiadały rowerową abstynencję, a ponieważ z naturą trudno wygrać to pogodziłem się z faktem, że rower do niedzieli ląduje w piwnicy. Coś jednak nie pozwalało mi zejść na poziom -1 i jak się okazało to coś miało rację. Okołopołudniową wiosenną słotę poświęciliśmy na rozsadzenie sadzonek pomidorów (więc ponownie zapowiada się dżungla na balkonie), jednak słońce które postanowiło ukazać swe lico po południu skłoniło mnie do wskoczenia w obcisłe i ruszenie na którąś z moich pętli. Dzisiaj padło na północno-zachodnią przez Kiekrz, Sady i Batorowo i muszę przyznać, że kręciło się wyśmienicie! Co ciekawe - to chyba był mój pierwszy w tym roku tak "późny" wyjazd i najwidoczniej nie tylko ja postanowiłem skorzystać z pogodowego okienka, gdyż mijałem naprawdę sporo cyklistów. Zobaczymy czy jutrzejsze prognozy również okażą się być chybione. Oby ;)
Komentarze
Szyfrowany zamek na Dębcu by się nie sprawdził, za dużo tu dekodujących takowe za pomocą łomu, w maseczkach, bynajmniej nie tych zalecanych przez ministra :)
O rowery się nie boję - alarm w piwnicy działa, szyforwany zamek również, a sama komórka jest solidnie zabezpieczona. Ot - nowe budownictwo :)
Alf będę bronił jak niepodległości. Jedyne czego wymagają to czyszczenie i odświeżenie elewacji, oraz pozbycie się tych szpetnych reklam/szyldów/bannerów. Modernizm ma swój urok. Przypominam, że na Okrąglak też długo narzekano...
Jak na moje niech niech leje całą noc. Równiutko. W dzień spokój, a potem znów. Kompromisowo? Kompromisowo :)
Trzymasz rower w piwnicy? Odważnie. Chociaż ja patrzę z perspektywy Dębca, a to wszystko zmienia :)
Aha, niech w końcu zburzą te "Alfy" z Marcina, bo szpetne to cholernie.