Szybko i wietrznie
Kategoria solo
Wtorek, 17 marca 2015
Komentarze:
0
Dystans
26.51 km
Czas
01:05
Vśrednia
24.47 km/h
Po powrocie z roboty, a przed ponownym wyjazdem do pracy na inwentaryzację wypadało skorzystać z pięknej, wiosennej aury i wykręcić kolejne kilometry. Niestety byłem ścigany przez szybko upływający czas, więc nie mogłem pozwolić sobie na zbytnie szaleństwo. Wskoczyłem w obcisłe, na półkrótko (+13 stopni w marcu zobowiązuje :P ) i ruszyłem w kierunku Pyszczyna. Postanowiłem powtórzyć ostatnio objechany z Marcinem podwieczorny wariant Krzyszczewo- Obora-Braciszewo z rozszerzeniem o Mnichowo i Zdziechowę. Jak postanowiłem tak też uczyniłem. Do Obory jechało się znakomicie, czego dowodem była średnia prędkość na poziomie 27.7 km/h. Niestety przemiesczając się z Obory do Braciszewa trafił mnie nieziemski wordewind, chyba najmocniejszy w tym roku. Wiał tak solidnie, że skutecznie obniżył moją średnią. A miało być tak pięknie... Do miasta wskoczyłem przez Skiereszewo, objechałem rodzinny fyrtel i przez Centrum pognałem z powrotem do siebie. Kolejne 26 km w nogach :).
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.