Travel on Gravel!

kubolsky
Wierzbiczany
Wtorek, 1 października 2013 Komentarze: 2
Dystans 40.78 km
Czas 02:02
Vśrednia 20.06 km/h
Uczestnicy
Piękne słońce od samego rana zachęcało do jazdy. Trzeba było okazję wykorzystać, więc po południu zaproponowałem Marcinowi wspólne, leniwe, jesienne kręcenie. Marcin propozycję przyjął i po 16.00 razem ruszyliśmy przed siebie. Ja przed Jego przyjazdem zdążyłem wykręcić jeszcze cztery kółka wokół jeziora. Oboje byliśmy ograniczeni czasowo, więc bez zbędnych dyskusji wspólnie ustaliliśmy kierunek jazdy nad jezioro Wierzbiczany. Na Lubochni byliśmy po pół godzinie, więc pozostały czas wykorzystaliśmy na objazd jeziora i powrót. Z powrotem poszło jeszcze szybciej - drogę z Wierzbiczan do Gniezna pokonaliśmy w 15 minut. Po drodze zostawiłem Marcina pod domem i pokręciłem do siebie na grilla, pewnie jednego z ostatnich w tym roku. Trzeba uzupełnić spalone kalorie... ;)

Komentarze

kubolsky 09:56 środa, 2 października 2013
Na fotki czasu nie było. Jak pisałem oboje byliśmy właśnie czasem ograniczeni. Nie mniej bankowo tam z aparatem wrócę - liście spadają i zaczynają się wyłaniać mega widoki :).
jerzyp1956 09:34 środa, 2 października 2013
Pogodę mieliście ładną,a gdzie fotki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

TROCHĘ O MNIE

Ten blog rowerowy prowadzi kubolsky z miasta Poznań
  • Mam przejechane 80751.37 kilometrów
  • Jeżdżę ze średnią prędkością 21.93 km/h


80751.37

KILOMETRÓW NA BLOGU

21.93 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

153d 11h 03m

CZAS W SIODLE