Travel on Gravel!

kubolsky
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2019

Dystans całkowity:875.72 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:42
Średnia prędkość:23.23 km/h
Maksymalna prędkość:39.60 km/h
Suma kalorii:32447 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:51.51 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 Komentarze: 1
Dystans 55.67 km
Czas 02:07
Vśrednia 26.30 km/h
Vmax 37.80 km/h
Kalorie 2191 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Tytuł to nie żart - akurat teraz chłopa w domu zabrakło, a jedyny pod ręką w Poznaniu, więc szacowna Rodzicielka mnie poprosiła o przedświąteczną wymianę firanek. Całe szczęście okna były już umyte :P
Innymi słowy - do Gniezna baną, a z Gniezna na kołach.
Aaaa, na Rynku w Pobiedziskach wpadłem na Anię. Nie dosłownie oczywiście ;)

Niedziela, 7 kwietnia 2019 Komentarze: 6
Dystans 67.19 km
Czas 03:20
Vśrednia 20.16 km/h
Uczestnicy
Vmax 35.60 km/h
Kalorie 2322 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Kolejny, piękny wiosenny dzień, ze słabszym, choć nadal odczuwalnym wiatrem. Wypad kompletnie spontaniczny - ot odezwał się Micor, zapytał czy pokręcę z Nim po Zielonce, a ja w odpowiedzi, bez zbędnego zastanawiania się dziarskim krokiem ruszyłem do piwnicy po rower. Spotkanie umówiliśmy na pętli w Tucznie, na którą to pętlę zajechaliśmy w dosłownie pięciominutowym odstępie czasu. Na miejscu dowiedziałem się, że dobiją do nas Grigor Ania, z którymi umówiliśmy się tym razem w Zielonce (osadzie). Na miejscu okazało się że trwa, a w zasadzie kończy się duathlon, więc wiary w uj! Po dłuższej chwili dobili do nas zapowiedziani Grzechu (w pidżamie ;) ) i Anka, z którymi zamieniliśmy kilkanaście zdań, pośmialiśmy się, cyknęliśmy pamiątkowe foto i ruszyliśmy we własne strony. Ciąg dalszy wojaży z Micorem to podjazd na Dziewiczą (z obowiązkowym wejściem na wieżę), a następnie zjazd do Kicina, przejazd do Wierzenicy i dalej przez Kobylnicę i Gruszczyn do Doliny Cybiny. Tam nasze drogi się rozeszły, a w zasadzie rozjechały - Micor pomknął przez PK Promno do Gniezna, a ja z powrotem do Poznania. Było wyśmienicie! Dzięki Micor :)
P.S. Grzechu, Ania - mega było Was widzieć! Wpadnę na obiad :P
P.S.2 Część zdjęć dzięki uprzejmości Dawida









Sobota, 6 kwietnia 2019 Komentarze: 1
Dystans 103.43 km
Czas 04:24
Vśrednia 23.51 km/h
Uczestnicy
Vmax 39.60 km/h
Kalorie 3831 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Najpierw od rana pętla po okołognieźnieńskich fyrtlach z Panem Jurkiem. Bywało również pod wiatr, choć w ogólnym rozrachunku nie było aż tak źle - z roweru nie zrzucało ;)
Głupotą by było nie skorzystać ze wschodniego wiatru i nie wrócić na kołach do Poznania, więc po powrocie do Rodziców spakowałem sakwę i ruszyłem w dziki 50-kilometrowy sprint ;) Sprintowało się wyśmienicie :P



Piątek, 5 kwietnia 2019 Komentarze: 0
Dystans 49.94 km
Czas 02:20
Vśrednia 21.40 km/h
Uczestnicy
Vmax 29.90 km/h
Kalorie 1708 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Poznań - Gniezno, tym razem pod wiatr. Na wspólną katorgę zapisał się Pan Jurek, który wyjechał po mnie do Pobiedzisk-Letnisko.

Czwartek, 4 kwietnia 2019 Komentarze: 0
Dystans 25.78 km
Czas 01:11
Vśrednia 21.79 km/h
Vmax 33.10 km/h
Kalorie 905 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Środa, 3 kwietnia 2019 Komentarze: 0
Dystans 33.75 km
Czas 01:31
Vśrednia 22.25 km/h
Vmax 38.90 km/h
Kalorie 1211 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 Komentarze: 2
Dystans 60.41 km
Czas 02:28
Vśrednia 24.49 km/h
Uczestnicy
Vmax 34.90 km/h
Kalorie 2241 kcal
Sprzęt Chuck Norris
Więcej danych
Rano składem PolRegio do Pierwszej Stolicy, bo wiatr w tym tygodniu postanowił się obrócić. Do 14:00 pozałatwiałem to co miałem do załatwienia i w towarzystwie Pana Jurka ruszyłem standardowym wariantem z powrotem do Poznania. Do Wierzyc kręciliśmy we dwoje, natomiast na wiadukcie każdy obrał swój kierunek.




TROCHĘ O MNIE

Ten blog rowerowy prowadzi kubolsky z miasta Poznań
  • Mam przejechane 76058.66 kilometrów
  • Jeżdżę ze średnią prędkością 21.87 km/h


76058.66

KILOMETRÓW NA BLOGU

21.87 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

144d 21h 38m

CZAS W SIODLE