Błotniste, mokre i śliskie MTB po PK Porno
Środa, 8 czerwca 2016
Komentarze:
1
Micor wyciągnął mnie na terenową pętlę do PK Promno. Z początku stawiałem opór, ale ostatecznie dałem się przekonać i nie żałuję ani jednej minuty :). Poburzowe warunki sprawiły, że poza asfaltami jeździło się wy-śmie-ni-cie! Powrót dla odmiany po twardym przez Pobiedziska Letnisko, Pobiedziska, Wierzyce i wzdłuż S5.
A co do lapsusa w tytule - Matka mnie spytała gdzie tak rower utytłałem, to mi się chlapnęło "w PK Porno" i tak już zostało... ;)
A co do lapsusa w tytule - Matka mnie spytała gdzie tak rower utytłałem, to mi się chlapnęło "w PK Porno" i tak już zostało... ;)
Komentarze