Wierzbiczany
Czwartek, 17 marca 2016
Komentarze:
1
Póki co prognozy nie zawodzą - kolejny piękny, słoneczny, wiosenny dzień. Ruszyliśmy z Marcinem w sumie bez pomysłu ku Wierzbiczanom wariantem terenowym, czyli przez nasze "małe kaszuby". Niezmiernie przyjemnie jest móc obserwować jak natura powoli budzi się do życia. Jedynym problemem był fakt że noga nie chciała podawać - potrzebuję dnia regeneracji przed weekndem. Jeśli prognozy nie zawiodą (mooooocno za to trzymam kciuki), to szykuje się naprawdę fajny, z dawna wyczekiwany trip :)
Komentarze