Wyjazd raz na cztery lata i do domu bo wieje
Poniedziałek, 29 lutego 2016
Komentarze:
0
Okazja do jazdy 29.02 nadarza się raz na cztery lata, więc nie wypadało jej dzisiaj pominąć. Ustawiłem się z Marcinem na wspólne kręcenie, ale silny wiatr skutecznie wyparł z nas chęć do jazdy. Po wstępnym zakręceniu i krótkim poszukiwaniu się po mieście spotkaliśmy się w końcu na torach i ruszyliśmy by łyknąć dzisiejsze skromne 30 km. Wzdłuż DK5 fajnie bo z wiatrem, zwrot w stronę Rzegnowa zwiastował niewesoły powrót. Do Gniezna dotarliśmy najkrótszą możliwą drogą przez Braciszewo, bo dymało niemiłosiernie.
Do 1000 w lutym zabrakło 21 km, ale przez to wietrzysko nie mam najmniejszej ochoty dokręcać.
Do 1000 w lutym zabrakło 21 km, ale przez to wietrzysko nie mam najmniejszej ochoty dokręcać.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.