Travel on Gravel!

kubolsky
Niedziela, 24 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 87.70 km
Czas 03:39
Vśrednia 24.03 km/h
Vmax 40.70 km/h
Kalorie 3237 kcal
Więcej danych
Miasto Kategoria solo
Piątek, 22 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 12.30 km
Czas 00:33
Vśrednia 22.36 km/h
Miasto Kategoria solo
Czwartek, 21 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 25.40 km
Czas 01:05
Vśrednia 23.45 km/h
Vmax 35.60 km/h
Kalorie 987 kcal
Więcej danych
Środa, 20 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 55.70 km
Czas 02:45
Vśrednia 20.25 km/h
Uczestnicy
Vmax 36.40 km/h
Kalorie 1874 kcal
Więcej danych
Miasto Kategoria solo
Wtorek, 19 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 17.10 km
Czas 00:44
Vśrednia 23.32 km/h
Miasto Kategoria solo
Poniedziałek, 18 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 20.81 km
Czas 00:56
Vśrednia 22.30 km/h
Niedziela, 17 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 48.40 km
Czas 02:20
Vśrednia 20.74 km/h
Uczestnicy
Vmax 37.40 km/h
Kalorie 1665 kcal
Więcej danych
Od rana solo po mieście, po południu regeneracyjnie z p. Jurkiem do Niechanowa. 

Sobota, 16 lipca 2016 Komentarze: 3
Dystans 302.90 km
Czas 13:48
Vśrednia 21.95 km/h
Uczestnicy
Vmax 43.60 km/h
Kalorie 10592 kcal
Więcej danych
Po kilku podejściach zakończonych niepowodzeniem w końcu udało się nam zebrać do kupy i ruszyć nad Bałtyk. Za ślad obraliśmy trasę do Gdańska zaliczoną 4 lata temu przez Sebastiana, Pana Jurka i Marcina z naniesionymi kilkoma drobnymi zmianami. Zmiany spowodowane były chęcią ominięcia dróg gruntowych, o których stan obawialiśmy się biorąc pod uwagę czwartkowe opady. Ostatecznie okazało się że w terenie tragedii nie było :). Ruszamy punkt 21:00 z Wenecji obierając kierunek na Żnin. Pod osłoną nocy trafiamy do Szubina gdzie organizujemy pierwszą pauzę na posiłek. Zgodnie z prognozami warunki pogodowe okazały się nad wyraz sprzyjające - było praktycznie bezwietrznie (delikatnie wiało z zachodu), a temperatura oscylująca w granicach 12 stopni przynajmniej w moim przypadku pozwoliła kręcić na półkrótko ;). W towarzystwie raz po raz pojawiającego się księżyca, a następnie coraz jaśniejszego nieba dotarliśmy na rynek w Tucholi. Tu zorganizowaliśmy kolejną przerwę na jedzonko. Chwilę później, wraz ze wschodem słońca ruszyliśmy przez przepiękny Tucholski Park Krajobrazowy w stronę Czerska. Spragnieni kofeiny odwiedziliśmy stację benzynową, przy okazji uzupełniając po raz kolejny spalone kalorie. Opuszczając Czersk obraliśmy kierunek na Wdzydzki Park Krajobrazowy, by ostatecznie w Lubaniu wskoczyć na ruchliwą drogę wojewódzką nr 221 prowadzącą do Trójmiasta. Od tego momentu czekała nas jazda gęsiego wśród pędzących aut. Raz po raz mieliśmy okazję korzystać z ciągów pieszo-rowerowych, ale dopiero w Gdańsku mogliśmy odsapnąć od ruchu samochodów dzięki świetnie rozwiniętej infrastrukturze rowerowej. Na miejscu pokręciliśmy od razu na starówkę, by w ekspresowym tempie się z niej zawinąć - wiary od groma! Kolejny regeneracyjny posiłek zaliczyliśmy pod stadionem, skąd już rzut beretem nad morze. Pierwsza wizyta na plaży trwała tyle co nic, a to dlatego że priorytetem okazał się solidny obiad :). Dopiero solidnie najedzeni mogliśmy oddać się odpoczynkowi na rozgrzanym piasku. Po krótkiej, godzinnej drzemce ponownie wsiedliśmy na koń i pokręciliśmy na dworzec kolejowy. Na miejscu zjawiliśmy się niecałą godzinę przed odjazdem, spędzając tam łącznie półtorej godziny (pociąg miał 30 minut zatarcia startując z Gdyni). W Gnieźnie zawitaliśmy w sobotę o 21:30 po niewiele ponad 24 godzinnej przygodzie :).

























 



Nad morze w jeden dzień 2016 | Ride | Strava
Środa, 13 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 36.60 km
Czas 01:34
Vśrednia 23.36 km/h
Uczestnicy
Vmax 38.20 km/h
Kalorie 1380 kcal
Więcej danych
Wtorek, 12 lipca 2016 Komentarze: 0
Dystans 61.70 km
Czas 02:45
Vśrednia 22.44 km/h
Uczestnicy
Vmax 38.20 km/h
Kalorie 2269 kcal
Więcej danych

TROCHĘ O MNIE

Ten blog rowerowy prowadzi kubolsky z miasta Poznań
  • Mam przejechane 88322.36 kilometrów
  • Jeżdżę ze średnią prędkością 21.87 km/h


88322.36

KILOMETRÓW NA BLOGU

21.87 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

168d 06h 09m

CZAS W SIODLE