Nowe klunkry
Poniedziałek, 29 czerwca 2020
Komentarze:
1
Francuzowi pyknęło 7,5k km, więc z tej okazji postanowiłem go obdarować nowymi klunkrami. Padło na kasetę i ketę (łańcuch dla niekumatych). Fabryczne Microshifty zamieniłem na grupowe Shimano 105. Tym samym napęd zyskał ciut inne przełożenia (w środkowym zakresie) i...no po prostu nowy łańcuch ^^. Gwoli ścisłości - fabryczne elementy nie wykazały jakiegoś nadmiernego zużycia, tzn. koronkom w kasecie daleko jeszcze do pocisków miotanych typu shuriken, natomiast łańcuch wyciągnął się tylko nieznacznie,a przymiar nie wskazuje odchyłu od normy. Odświeżony napęd to także kolejny krok w przygotowaniu Łącznika do KMT :)
Zdjęcia brak, ale wierzcie mi - błyszczy się jak kejtrowi cojones :P
Aaa, byłbym zapomniał - wjechały również nowe fatałaszki :).
Tymczasem!
Zdjęcia brak, ale wierzcie mi - błyszczy się jak kejtrowi cojones :P
Aaa, byłbym zapomniał - wjechały również nowe fatałaszki :).
Tymczasem!
Komentarze
Przyznam, że z ketą byłem niekumaty, ale zapewne osoby spoza WLKP będą tacy sami na widok słowa "kejter" :)