Travel on Gravel!

kubolsky
Destination: ZaLasVegas ⛅ Kategoria solo
Piątek, 27 marca 2020 Komentarze: 7
Dystans 38.47 km
Czas 01:24
Vśrednia 27.48 km/h
Vmax 43.20 km/h
Kalorie 1600 kcal
Podjazdy 123 m
Temp. 13.0 °C
Więcej danych
Pierwszy raz zawiesił mi się Garmin i uciął jakieś +/- 5km :/

#ridesolobecauseyolo


Komentarze

Trollking 20:37 piątek, 27 marca 2020
Przecież tam nawet potrącenie przez frustrata jest mniej groźne niż jazda tym czymś :) Na szczęście z tego co pamiętam kończy się toto dość szybko :)
kubolsky 20:30 piątek, 27 marca 2020
Trollking, śmieszka zaiczona :P Fakt - żenada, ale pamiętam że ostatnim razem jeden z drugim mnie obtrąbili i nie chciałem się znowu wkurwiać. Dyskusję widziałem - niezła ściana tekstu :)
kubolsky 20:29 piątek, 27 marca 2020
Grigor, nie sądzę. Zwykłego licznika na oczy już kupę czasu nie widziałem i bardzo mi z tym dobrze :)
Trollking 20:14 piątek, 27 marca 2020
A tak, kojarzę ten odcinek i... nie jeżdżę. Mam nadzieję, że chociaż olałeś śmieszkę, bo po niej nie da się jechać :) W samych Tulcach faktycznie też trzęsie, lepiej skierować się na południe, na Krzesiny i stamtąd odbić. Gnój jest tylko na kilku odcinkach, łącznie ze 2 km :)

Nie wiem czy widziałeś dyskusję u mnie z dnia wprowadzenia rozporządzenia. Było wesoło. Ale już wiemy, że raczej się nie czepiają. I dobrze :)
grigor86 20:11 piątek, 27 marca 2020
Jeszcze przeprosisz zwykły licznik.
kubolsky 15:16 piątek, 27 marca 2020
Raz na pół roku wybaczę, ale jeszcze jeden taki numer, to...
Widzę, że wybraliśmy podobną destynację :) Jadąc tam zastanawiałem się dlaczego goszczę w tych stronach tak rzadko. Przypomniałem sobie opuszczając Szczepankowo w stronę Tulec (tak to się chyba odmienia) - prawie zęby pogubiłem.
Z innej mańki - dzisiaj odbyłem pierwszą rundę odkąd PRM zarządził lockdown (głownie dlatego, że na żadnej stronie w domenie .gov nie ma jasno sprecyzowanej informacji czy wolno, czy nie wolno) i z moim szczęściem trafiłem na pierwszy z pięciu spotkanych dzisiaj radiowozów już na starcie na osiedlu. Nawet palcem nie kiwnęli - całe 40 km przebiegło gładko (poza Tulcami) :)
Trollking 14:31 piątek, 27 marca 2020
O, czyli jednak jest w stanie się zawiesić? Mój zegarkowy Polar póki co nie miał takiego focha, ale za to kłamie dość często :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

TROCHĘ O MNIE

Ten blog rowerowy prowadzi kubolsky z miasta Poznań
  • Mam przejechane 76058.66 kilometrów
  • Jeżdżę ze średnią prędkością 21.87 km/h


76058.66

KILOMETRÓW NA BLOGU

21.87 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

144d 21h 38m

CZAS W SIODLE