Przyjezierze
Kategoria 100 i więcej
Sobota, 15 lipca 2017
Komentarze:
2
Pierwszy dzień rowerowego weekendu z Mr. Jerrym. Na pierwszy ogień poszło Przyjezierze do którego dokulaliśmy się przez Trzemeszno, Wylatowo, Gębice i Ostrowo. Na miejscu nastąpiła godzinna gastroprzerwa, wliczając w to uzupełnianie płynów. Ponownie w pełni sił ruszamy do Powidza. Tam kolejna pauza przy Rotundzie, m.in. na ponowne uzupełnienie płynów. Po kolejnej, leniwej godzince powrót do Gniezna przez Witkowo i Niechanowo.
Komentarze