Z odwiedzinami u Kop(i)ernika
Kategoria 100 i więcej, solo
Wtorek, 28 marca 2017
Komentarze:
6
Dystans
123.90 km
Czas
04:54
Vśrednia
25.29 km/h
Przyjemnego ciepełka, słońca na błękitnym niebie i wiatru z zachodu aż żal było nie wykorzystać. Padło na solówkę do Torunia miksem szlaków z początków mojej jazdy (w ogóle to chyba była moja pierwsza setka), oraz trasy objechanej rok temu z Marcinem i p. Jurkiem. Pod Kopernikiem zameldowałem się dużo szybciej niż zakładałem, więc pozostało mi zaliczyć starówkę, przysiąść na wałach przy Wiśle i myknąć na dworzec w oczekiwaniu na pociąg. Przy okazji weszły pierwsze w tym roku stówa i Gran Fondo :).
Komentarze
Grzechu - osobiście uważam że są lepsze cele (za Toruniem szczególnie nie przepadam), ale i dystans i wiatr akurat pasowały więc... No a kolej wiadomo <3
Panie Jurku, będą kolejne :)
BTW to ten pałac o którym mówiłem