Travel on Gravel!

kubolsky
Września, czyli tam i z powrotem
Środa, 16 marca 2016 Komentarze: 1
Dystans 64.50 km
Czas 03:04
Vśrednia 21.03 km/h
Uczestnicy
Vmax 35.60 km/h
Kalorie 2373 kcal
Temp. 8.0 °C
Więcej danych
Jeśli mnie moja wyeksploatowana pamięć nie myli, to mieliśmy pierwszy prawdziwie wiosenny dzień w roku. Wiadomo jak należało go wykorzystać ;). Spontanicznie kopsnęliśmy się z Marcinem do Wrześni przysiąść na rynku i wypić kawkę. Pogoda nastrajała na tyle pozytywnie, że humory przez całą trasę wybitnie nam dopisywały. W drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o opuszczony cmentarz w Gurowie - jakoś nigdy nie było okazji go eksplorować.











Komentarze

sebekfireman 09:47 niedziela, 20 marca 2016
Cmentarz Gurowski niezły klimat ma - tu trochę przebiśniegów, tam jakaś trumna...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

TROCHĘ O MNIE

Ten blog rowerowy prowadzi kubolsky z miasta Poznań
  • Mam przejechane 80751.37 kilometrów
  • Jeżdżę ze średnią prędkością 21.93 km/h


80751.37

KILOMETRÓW NA BLOGU

21.93 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

153d 11h 03m

CZAS W SIODLE