Z wizytacją na Pałukach - Gąsawka, Biskupin, Wenecja
Kategoria ciekawe
Sobota, 18 lipca 2015
Komentarze:
0
Dystans
88.71 km
Czas
05:14
Vśrednia
16.95 km/h
Dzisiejszą sobotę postanowiłem zaplanować maksymalnie rowerowo. Korzystając jaką była wizyta Agi wyrysowałem trasę przez Pałuki i pół Europy ;). W końcu ani tu ani tu nigdy jeszcze nie była.
Z samego rana ruszyliśmy w kierunku Doliny rzeki Gąsawki. Dojazd oczywiście przez Dębówiec, Gołąbki i dalej leśnostradą. Z Gąsawki leśnym skrótem przez Oćwiekę pokręciliśmy do Gąsawy. Dosłownie na granicy miasteczka dopadł nas chwilowy opad. Na szczęście było się gdzie schować. Po przymusowej dziesięciominutowej przerwie ruszyliśmy dalej przez Gąsawę do Biskupina. Korzystając z okazji odwiedziliśmy Muzeum Archelologiczne, a następnie udaliśmy sięza zaszłużony posiłek. Z pełnymi brzuchami i nowąporcją energii udaliśmy się do Wenecji obfocić parowozy znajdujące się w Muzeum Kolei Wąskotorowej. Po sesji zdjęciowej przyszedł czas na powrót do domu. Droga powrotna wiodłą przez Grochowiska Szlacheckie, Rogowo, Rzym, Dębłowo, Zdziechowę i Krzyszczewo.
Z samego rana ruszyliśmy w kierunku Doliny rzeki Gąsawki. Dojazd oczywiście przez Dębówiec, Gołąbki i dalej leśnostradą. Z Gąsawki leśnym skrótem przez Oćwiekę pokręciliśmy do Gąsawy. Dosłownie na granicy miasteczka dopadł nas chwilowy opad. Na szczęście było się gdzie schować. Po przymusowej dziesięciominutowej przerwie ruszyliśmy dalej przez Gąsawę do Biskupina. Korzystając z okazji odwiedziliśmy Muzeum Archelologiczne, a następnie udaliśmy sięza zaszłużony posiłek. Z pełnymi brzuchami i nowąporcją energii udaliśmy się do Wenecji obfocić parowozy znajdujące się w Muzeum Kolei Wąskotorowej. Po sesji zdjęciowej przyszedł czas na powrót do domu. Droga powrotna wiodłą przez Grochowiska Szlacheckie, Rogowo, Rzym, Dębłowo, Zdziechowę i Krzyszczewo.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.